Zwrot z inwestycji poniżej 4 lat – czy to możliwe?
Czas zwrotu z inwestycji w instalację fotowoltaiczną jest jednym z kluczowych czynników branych pod uwagę przy decyzji o zakupie tego rozwiązania. Nic w tym dziwnego - inwestując pieniądze w dowolnej formie liczymy na to, że zwrócą się jak najszybciej. W przypadku instalacji fotowoltaicznej w momencie zwrotu z inwestycji, wyprodukowana energia staje się rzeczywiście darmowa. Mamy doskonałą wiadomość - według najnowszych danych zwrot z inwestycji w instalację fotowoltaiczną możliwy jest w czasie poniżej czterech lat!
Czym jest indeks PVPI?
Do takich wniosków doszli eksperci z firmy Da Vinci Green Energy, prezentując lipcową edycję swojego autorskiego wskaźnika PVPI. Określa on opłacalność inwestycji w instalację fotowoltaiczną i pozwala stwierdzić, jaki będzie czas zwrotu. Lipiec był pod tym względem rekordowy – czas zwrotu uległ skróceniu i wyniósł 3,5 roku. Największy wpływ na wskaźnik PVPI mają oczywiście ceny energii. Od kilku miesięcy średnie ceny BASE na Towarowej Giełdzie Energii rosną w zatrważającym tempie. W maju średnia cena była wyższa o 13,3% i wyniosła 662,24 zł/MWh. Wzrost w czerwcu okazał się jeszcze większy i wyniósł 33,59%, przez co średnia cena energii ukształtowała się na poziomie 884,68 zł/MWh. Właśnie ze względu na te wzrosty lipcowy wskaźnik PVPI to 3,5 roku. Warto przy tym podkreślić, że wskaźnik ten oblicza się dla średniej wielkości gospodarstw domowych. Oczywiście jego wskazania uzależnione są od sytuacji na giełdzie energii i – podobnie, jak średnie ceny – zmieniają się z miesiąca na miesiąc.
Jak zmieniała się opłacalność instalacji fotowoltaicznych?
Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że 3,5 roku to absolutny rekord. Dużą zmianę widać od czasu wprowadzenia zmiany w systemie rozliczeń na net-billing w kwietniu bieżącego roku. Wcześniej czas zwrotu z inwestycji w instalację fotowoltaiczną szacowano na około sześć lat. W maju 2022 było to już 4,7, a w czerwcu 4,5 roku. Czy ten trend się utrzyma w kolejnych miesiącach?
Co wpływa na ceny energii?
Jak podkreślają eksperci z Da Vinci Green Energy, ogromny wpływ na rynek ma aktualna sytuacja geopolityczna. Chodzi tu oczywiście głównie o wojnę w Ukrainie i związane z nią sankcje nałożone na Rosję. Nie bez znaczenia jest też fakt, że w ostatnich dwóch latach gospodarka mocno odczuła skutki pandemii. Wszystko to prowadzi do przerwania łańcucha dostaw surowców oraz niedoborów węgla i gazu, przekładając się bezpośrednio na szalejące ceny energii. Nic więc dziwnego, że zainteresowanie odnawialnymi źródłami energii nie spada, a wręcz rośnie. To właśnie one – w szczególności zaś instalacje fotowoltaiczne – są najlepszym sposobem na zminimalizowanie negatywnych skutków bieżącej sytuacji.
Wskaźnik PVPI – jakie dane przyjęto do kalkulacji?
Przyjrzyjmy się dokładnie, na jakiej podstawie obliczono wskaźnik PVPI. Do kalkulacji przyjęto następujące założenia:
- instalacja działa w systemie net-billingu;
- autokonsumpcja wynosi 30%;
- koszt zakupu energii to 510,08 zł/MWh (brutto);
- cena odkupu na podstawie średniej miesięcznej ceny BASE w czerwcu to 884,68 zł/MWh (netto);
- koszty zmienne wynoszą 237,14 zł/MWh (brutto)
Kalkulacja zakłada zakup instalacji fotowoltaicznej o mocy 5 kWp. Jej cenę ustalono na 26 tysięcy złotych bez dofinansowania. Przy założeniu, że prosument skorzysta z dopłaty w ramach czwartej edycji “Mojego Prądu” oraz ulgi termomodernizacyjnej w drugim progu (32%), cenę tę można obniżyć do poziomu 14 960 złotych. Na tej podstawie otrzymujemy stopę zwrotu na poziomie 16,22% dla instalacji bez dofinansowania oraz 28,19% z dopłatą “Mój Prąd” i ulgą termomodernizacyjną. Przekłada się to bezpośrednio na czas zwrotu wynoszący odpowiednio 6,17 i 3,55 roku. Należy oczywiście mieć na uwadze, że te wyniki dotyczą tylko modelowej instalacji i będą się różnić w zależności od mocy instalacji, zużycia energii czy wspomnianych wyżej czynników ekonomicznych wpływających na rynkowe ceny energii. Trzeba jednak przyznać, że w obecnej formie wskaźnik PVPI pozwala wszystkim prosumentom z optymizmem patrzeć w przyszłość. Jest też wyraźnym zaprzeczeniem teorii mówiących o tym, że po zmianie systemu z net-meteringu na net-billing instalacje fotowoltaiczne przestaną być opłacalne. Jak widać, w chwili obecnej jest dokładnie na odwrót.
Masz jeszcze jakieś wątpliwości dotyczące opłacalności instalacji fotowoltaicznych? A może chcesz dowiedzieć się, jakiej instalacji potrzebuje Twoja firma lub dom i ile możesz dzięki niej oszczędzić? Skorzystaj z bezpłatnego, niezobowiązującego audytu! Nasz Doradca Techniczny odpowie na wszystkie Twoje pytania, pomoże dobrać najlepsze rozwiązania i dokładnie wyliczy koszty oraz oszczędności związane z posiadaniem instalacji fotowoltaicznej.